Historia cen produktu: jak sprawdzić, ile kosztował towar i jak szukać najtańszych ofert na rynku?
Historia cen produktu pozwala sprawdzić, czy cena po obniżce naprawdę jest atrakcyjniejsza niż wcześniej. Zobacz, jak nie dać się naciąć!
Strony z okazjami cenowymi każdego dnia prezentują tysiące nowych ofert, ale doświadczenie uczy, że nie wszystko złoto, co się świeci. Kto choć raz porównywał ceny przed Black Friday i „ostatecznym wietrzeniem magazynów” tuż przed Bożym Narodzeniem, ten wie, że nie wszystkie promocje dają realną szansę na oszczędności.
Jak odróżnić rzeczywiste deale warte uwagi od zmyślonych obniżek i marketingowych zagrywek? Rozwiązaniem może być sprawdzenie historii ceny produktu i porównanie cen na przestrzeni lat. Spokojnie, nie musisz przeklikiwać się przez setki sklepów i notować cen w tabelce. Istnieją rozwiązania, które dają gotowe odpowiedzi w ułamku sekundy!
Z tego względu porównanie cen na przestrzeni lat naprawdę ma sens, ponieważ:
Wśród najważniejszych czynników znajdują się m.in.:
Ale ponieważ nie ma sensu mówić o tym, czego nie ma, skupmy się na najpopularniejszych dostępnych rozwiązaniach:
Narzędzie pokazujące zmiany procentowe cen produktów, aktualnie rozpoznające wiele najpopularniejszych sklepów (np. Media Markt, Media Expert, Lidl, Auchan, Neonet, Eobuwie). Zasada działania programu jest bardzo prosta: historia cen produktu jest porównana z aktualną ceną, a gdy tylko system zauważy obniżkę, okazja automatycznie pojawia się w zestawieniu (obejmującym ponad 100 tysięcy przecenionych produktów). Intuicyjny system pozwala wybrać produkty o największych obniżkach (nawet 99% lub 100%), a dzięki podziałowi na konkretne sklepy lub kategorie, możesz filtrować wyniki, które Cię zainteresują.
Wyszukiwarka cen inna niż wszystkie, ponieważ pokazuje… tylko te najtańsze produkty z oferty sklepu. Znajdziesz więc tutaj zarówno błędy cenowe, z których warto korzystać szybko, jak i produkty za złotówkę lub symboliczny grosz (przydatne zwłaszcza wtedy, gdy np. brakuje Ci bardzo niewiele do przekroczenia progu darmowej dostawy lub kodu rabatowego). Strona z okazjami cenowymi jest aktualizowana na bieżąco, a oferty pochodzą m.in. z takich sklepów jak Cropp, Leroy Merlin, Intersport, OleOle czy Adidas.
Każda strona z rabatami udziela jedynie informacji na temat promocji oraz kodów zniżkowych, ale nie sposób sprawdzić, jaka część produktów może być droższa niż wcześniej. Dzięki powyższym narzędziom bez problemu dostrzeżesz, czy jest sens kupować na promocji!
Strony z okazjami cenowymi każdego dnia prezentują tysiące nowych ofert, ale doświadczenie uczy, że nie wszystko złoto, co się świeci. Kto choć raz porównywał ceny przed Black Friday i „ostatecznym wietrzeniem magazynów” tuż przed Bożym Narodzeniem, ten wie, że nie wszystkie promocje dają realną szansę na oszczędności.
Jak odróżnić rzeczywiste deale warte uwagi od zmyślonych obniżek i marketingowych zagrywek? Rozwiązaniem może być sprawdzenie historii ceny produktu i porównanie cen na przestrzeni lat. Spokojnie, nie musisz przeklikiwać się przez setki sklepów i notować cen w tabelce. Istnieją rozwiązania, które dają gotowe odpowiedzi w ułamku sekundy!
Czym jest historia cen i czemu warto ją porównywać?
Chociaż ceny produktów nie zmieniają się w tak błyskawicznym tempie, jak kursy walut, to jednak również podlegają różnym wahaniom. Widać to w warzywniaku, gdzie zazwyczaj z roku na rok (z powodu inflacji) ceny rosną, ale można to zaobserwować także na innych rynkach – np. w sklepach z elektroniką, RTV i AGD, ubraniami albo prezentami. A jakby tego było mało, w wielu sklepach internetowych na każdym kroku pojawiają się nowe obniżki. Ceny podświetlają się na czerwono, marketingowcy wciskają informację, że „taniej już nie będzie” i panuje atmosfera kupowania za bezcen.Z tego względu porównanie cen na przestrzeni lat naprawdę ma sens, ponieważ:
- możemy się zorientować, jaka była cena produktu przed przeceną,
- mamy porównanie z cenami historycznymi (co nie ma tak wielkiego znaczenia np. podczas zakupu nowego iPhone’a, ale w przypadku choćby gier planszowych – jak najbardziej),
- widzimy na wykresie, w których miesiącach ceny są najwyższe, a kiedy osiągają najniższe poziomy.
Czy podczas Black Friday jest naprawdę taniej?
Historia ceny ma znaczenie zwłaszcza wtedy, gdy zastanawiamy się nad zakupami w czasie Czarnego Piątku albo w Cyber Monday. Jak wynika z brytyjskich badań organizacji Which?, promocje w Wielkiej Brytanii często nie są tak atrakcyjne, jak można przypuszczać:- nawet 60% produktów potwierdza tezę, że w Black Friday jest drożej,
- trzy czwarte akcesoriów w grudniu podlega jeszcze większym zniżkom.
O ile w przypadku polskiego rynku liczby są znacznie bardziej korzystne, o tyle jednak wciąż na klientów mogą czyhać pułapki. Jedynym rozwiązaniem jest więc samodzielne notowanie cen i porównywanie ich z cenami okazyjnymi albo korzystanie z konkretnych narzędzi.
Jakie czynniki mają wpływ na ceny w sklepach internetowych?
Wbrew pozorom ceny oferowane przez sklepy nie są ustalone raz na zawsze – widać to dobrze na przykładzie księgarni internetowych i sprzedawców elektroniki. Tam sklepy licytują się ze sobą i często różnice między firmami wynoszą symboliczny grosz. Ale twarda walka na rynku to niejedyne kryteria mające wpływ na finalną wartość produktów.Wśród najważniejszych czynników znajdują się m.in.:
- „świeżość produktu” (czy mamy do czynienia z najnowszym modelem, czy też jest on w sprzedaży od kilku lat i ma następców),
- moment zakupu (czy kupujemy od razu po premierze, albo czy na horyzoncie jest nowy model – np. w przypadku smartfonów Apple wiadomo, że nie opłaca się kupować iPhone’a pod koniec wakacji, ponieważ po wrześniowej premierze ceny mogą spaść nawet o ok. 25%),
- okres promocyjny (czy trwa sezon wyprzedaży, np. Czarny Piątek, czy na rynku jest posucha).
Jak sprawdzić historię cen i które narzędzia mogą się przydać?
Co zrobić, aby przekopywanie się przez promocje nie skończyło się zapłaceniem wyższej ceny niż zazwyczaj? I jak nie dać się oszukać przez sklepy? Coraz więcej porównywarek cen udostępnia narzędzia do podglądu historii w ciągu ostatnich 12 miesięcy, chociaż faktem jest, że nie ma na razie kompleksowego narzędzia do sprawdzania danych, które mogłoby obsługiwać wszystkie popularne polskie sklepy.Ale ponieważ nie ma sensu mówić o tym, czego nie ma, skupmy się na najpopularniejszych dostępnych rozwiązaniach:
- Keepa.com
- Ceneo
- Skąpiec
- FakeFriday
Narzędzie pokazujące zmiany procentowe cen produktów, aktualnie rozpoznające wiele najpopularniejszych sklepów (np. Media Markt, Media Expert, Lidl, Auchan, Neonet, Eobuwie). Zasada działania programu jest bardzo prosta: historia cen produktu jest porównana z aktualną ceną, a gdy tylko system zauważy obniżkę, okazja automatycznie pojawia się w zestawieniu (obejmującym ponad 100 tysięcy przecenionych produktów). Intuicyjny system pozwala wybrać produkty o największych obniżkach (nawet 99% lub 100%), a dzięki podziałowi na konkretne sklepy lub kategorie, możesz filtrować wyniki, które Cię zainteresują.
Wyszukiwarka cen inna niż wszystkie, ponieważ pokazuje… tylko te najtańsze produkty z oferty sklepu. Znajdziesz więc tutaj zarówno błędy cenowe, z których warto korzystać szybko, jak i produkty za złotówkę lub symboliczny grosz (przydatne zwłaszcza wtedy, gdy np. brakuje Ci bardzo niewiele do przekroczenia progu darmowej dostawy lub kodu rabatowego). Strona z okazjami cenowymi jest aktualizowana na bieżąco, a oferty pochodzą m.in. z takich sklepów jak Cropp, Leroy Merlin, Intersport, OleOle czy Adidas.
Czy warto poświęcać czas na porównywanie cen i sprawdzanie historii?
Mówi się, że czas to pieniądz – i w tym przypadku rzeczywiście tak jest! Nawet najprostszy kilkunastosekundowy research może dać odpowiedź na pytanie, czy oferty proponowane przez sklepy są rzeczywiście atrakcyjne, czy też mamy do czynienia z ładnie opakowaną drożyzną.Każda strona z rabatami udziela jedynie informacji na temat promocji oraz kodów zniżkowych, ale nie sposób sprawdzić, jaka część produktów może być droższa niż wcześniej. Dzięki powyższym narzędziom bez problemu dostrzeżesz, czy jest sens kupować na promocji!